sobota, 22 września 2012

I co Wy na to?? :)

      Wraz z tym screenem miałam opisać całą historię, która wiąże się z tym zdjęciem, stwierdziłam jednak, że najpierw chciałabym abyście same się wypowiedziały. Obejrzyjcie foto ... modny naszyjnik, sweterek w ciekawym kolorze, do tego jakaś skórkowa kopertówka ... Jak pojawi się kilka komentarzy, wtedy napiszę, to co chciałam.


Obejrzałyście dokładnie foto?? No to kliknijcie TUTAJ.


No to teraz czekam na wypowiedzi. Bo nie wiem czy tylko ja zwariowałam :D


Zdjęcie pochodzi ze strony: http://stylestalker.net/

DOPISANE:
              Tak jak obiecałam miałam napisać całą historię jaka się wiąże z tym zdjęciem. Otóż jest pewna modowa bloggerka w Polsce. Bardzo wyróżniająca się na tle innych barwnością stylizacji przede wszystkich.  Dodała na swojego 'fanpejdża" zdjęcie owego chłopaka. Spotkało się to z różnymi komentarzami i tymi pozytywnymi, ale i tymi negatywnymi. Niektórym ów chłopak od razu skojarzył się z gejem. Owa bloggerka bardzo przeżyła te obelgi, skasowała zdjęcie, i wystosowała notę do czytelników. Poczuła się obrażona, nie spodziewała się takich komentarzy i w ogóle wielka obraza. Ja sama też się udzieliłam, stwierdziłam że dla mnie facet musi być męski, że nie wyobrażam sobie bym miała np. z moim Michałem się torebkami wymieniać. Pod wpisem, w którym"zawiodła się na czytelnikach bloga" napisałam, że nie ma się co dziwić skoro dodała takie kontrowersyjne zdjęcie. Oczywiście zostałam od razu sprowadzona do parteru, że to nie jest kontrowersyjne zdjęcie, że to jest normalne, że każdy ma prawo chodzić tak ubranym jak mu się podoba i że nawet nad morzem widok Pana w szpilkach i mini już nikogo nie dziwi?!?! (Chyba dawno nad morzem nie byłam). Dla mnie facet MUSI być męski. A noszenie przez faceta takich naszyjników i kopertówek, męskiego z niego nie czyni. Nie twierdzę, że ma wyglądać jak ostatnia fleja, z tygodniowym zarostem i śmierdzący potem. Ale ma wyglądać tak by na ulicy było widać, czy to facet idzie czy dziewczyna. 

Czy naprawdę widok tak ubranego faceta to już normalność? 
Czy zamieszczanie takiego zdjęcia nie jest kontrowersyjne?

To wydarzenie miało miejsce jakoś na początku sierpnia, ale dalej nie mogę o tym zapomnieć. Jakoś ciągle mnie to dręczy, nie to że zostałam z błotem zmieszana, ani że każde moje kolejne komentarze były kasowane przez autorkę, chociaż nie były obraźliwe, ale dlatego że dalej nie mogę tego wszystkiego ogarnąć.

18 komentarzy:

  1. dobry Boże!! ja też zwariowałam! :) toż to Gość!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak popatrzyłam na zdjęcie to pomyślałam, że to chyba mężczyzna. Ma taką budowę.
    No cóż, moda :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak podejrzewałam, że to facet;) Zorientowałam się po cyckach:P A potem kliknęłam na tamto i..rzeczywiście;d Masakra..

    OdpowiedzUsuń
  4. A mnie juz nic nie zdziwi na tym swiecie, moja mama mi opowiadala ostatnio jak siostrzenica mojej chrzestnej pracujaca w jednym z duzych "technicznych" hipermarketow [nie bede im robic reklamy;p] spotkala sie z klientem, ktory przyszedl z dzieckiem. Niby wszystko ok prawda, tak tylko ze ow klient byl ubrany w szpilki, perukę i krótką mini.

    Koniec swiata chyba bliski :D

    OdpowiedzUsuń
  5. przeciez tak powinna sie kobieta ubrac a nie facet

    OdpowiedzUsuń
  6. myslałam,ze to kobieta. To ja chyba tez zwariowałam:P

    OdpowiedzUsuń
  7. Gdyby nie torebka i naszyjnik, to spoko. Facet od biedy mógłby się tak ubrać. Ale z tymi dodatkami? Dobra, myślałam, że nic mnie już w świecie mody nie zdziwi, a jednak.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja chyba też zwariowałam! Czy to męska klata?? Albo klateczka?

    OdpowiedzUsuń
  9. moda i styl - jest dla każdego :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Yyyyy... bez komentarza.
    Napiszę tylko, że tak właśnie pomyślałam, patrząc na tą połówkę zdjęcia, że to coś podchwytliwego, zapewne jakiś "chłopak".

    OdpowiedzUsuń
  11. Coś przeczuwałam, że to facet. W sumie w Anglii widziałam podobne dziwy.

    OdpowiedzUsuń
  12. Masz racje... facet, to facet i jak facet powinien się ubierać i tego się trzymajmy...Ja widzę, że co niektórzy wykorzystują już i tak duże pokłady naszej tolerancji, ale są w końcu jakieś granice... :)

    OdpowiedzUsuń
  13. No faktycznie patrząc na to zdjęcie można trochę zgłupieć. Dla mnie facet też ma wyglądać jak facet. Ale nie mam nic przeciwko temu, żeby sobie niektórzy chodzili w szpilkach.

    OdpowiedzUsuń
  14. wiedziałam, ze to facet, czułam to :P

    teraz granice się zacierają, ot co!

    OdpowiedzUsuń
  15. Na pierwszy rzut oka to myślałam, że to kobieta. Facet z torebką? No bez przesady :)

    OdpowiedzUsuń
  16. ja też myślałam, że to babka. Dla mnie facet musi być męski, facet z torebką? Nigdy w życiu!
    No, ale teraz takie czasy, że coraz częściej spotyka się chłopaków z lekka zniewieściałych :D

    OdpowiedzUsuń
  17. dla mnie facet też musi być męski...
    a noszenie kiecek czy szpilek przez facetów - ehhh, mi się to nie podoba, ale widziałam takiego gościa we Wrocławiu tak ubranego, poważnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja już sama nie wiem. Niby faktycznie każdy może nosić to co chce. Właściwie dlaczego szpilki są dla kobiet? :D Ktoś to kiedyś wymyslił nie wiadomo dlaczego i tak zostało. Myśmy mężczyznom podkradli kiedyś spodnie. Wtedy kobieta w spodniach to też było zło i w ogóle. Więc może teraz facet z torebką jest tym samym ;)
    Ale tak od siebie dodam, że absolutnie nie podoba mi się tak przestylizowany facet. Dla mnie mężczyzna musi być (hmm żeby nie użyć słowa "męski"....eee...??) no nie wiem...

    OdpowiedzUsuń