środa, 1 maja 2013

Propozycja butów ślubnych

W połowie kwietnia wybrałam się na poszukiwania sukni ślubnej z siostrą. Zwiedziłyśmy trzy salony sukien ślubnych w Radomiu i padło na Mariaż, który zachwycił mnie już podczas przeglądania ich katalogu w Internecie. Tam znalazłam sukienki, które w pełni spełniały moje oczekiwania, były starannie wykonane, z dobrej jakości materiałów i w dodatku w ślicznym waniliowym kolorze.
Już przed tą wyprawą stwierdziłam, że nie mam zamiaru wydać na sukienkę więcej niż 3 tysiące złotych. Gdyż licząc jeszcze buty, welon, dodatki, kosmetyczkę, fryzjerkę to i tak wyjdzie GIGANTYCZNA kwota.
Mierzyłam trzy sukienki w tym salonie i ta trzecia była tą najlepszą. Już na samym początku mówiłam, że nie chcę gorsetowej sukienki, bo będę się źle w niej czuła. Chciałam bardziej zabudowaną koronkową górę. Jak to zazwyczaj z takimi planami bywa wyszło całkiem inaczej. Co do skromności sukienki nic się nie zmieniło i nie ma żadnych falban, kamyczków, haftów, cyrkonii itd, prosta gorsetowa sukienka z żorżety. Jak dla mnie BOMBA. Do sukienki jest jeszcze pasek pod biustem, nie wiem czy w oficjalnej wersji się na niego zdecyduję, gdyż bez niego sukienka też wygląda świetnie. Od razu miałam przymiarkę z krawcową i przy następnej wizycie sukienka będzie już zwężona do moich rozmiarów Do kolejnej wizyty muszę mieć też zakupione buty, aby krawcowa mogła sukienkę skrócić. Wybór butów jest jeszcze trudniejszy niż sukienki. Siedzę przeglądam strony internetowe i odwiedzam galerie handlowe już od kilku dni. Jest ciężko.
Trochę inspiracji na deser:

























zdjęcia zapożyczone z Internetu,
strony gdzie m.in. można znaleźć te bądź inne modele butów idealnych na ślub:
www.ksis.pl
deezee.pl
allegro.pl
fleq.pl
butyslubne.com.pl
slubnybut.pl

31 komentarzy:

  1. Sukienkę już masz, czyli najważniejsze za Tobą:) obyś buty znalazła równie szybko jak sukienkę;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najważniejsze owszem, jednak z wyborem sukienki poszło łatwiej (bo w jeden dzień) niż ze znalezieniem butów na moją małą stópkę :)

      Usuń
  2. Ja pierwsze miałam buty, a potem szłam mierzyć suknie;P ..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wolałam najpierw znaleźć sukienkę, bo nie wiedziałam na jaki kolor się zdecyduje i fason, a nie chciałam dobierać sukienki do butów, tylko buty do sukienki :)

      Tym bardziej, że jak widać po inspiracjach nie chcę klasycznych butów, sukienkę mam skromną, więc z butami mogłabym trochę "poszaleć":)

      Usuń
  3. Chciałabym Ci coś doradzić z butami, ale niestety kompletnie nie podobają mi się takie bez nosków, a widzę, że w Twoich propozycjach są tylko takie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi te z noskami również się podobają, jednak sierpień zazwyczaj jest bardzo ciepły więc wolę mieć "wentylację" :)

      Usuń
  4. Z tych które pokazałaś podobają mi się 9 i 10 ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przynajmniej można by je było później jeszcze na jakąś imprezę założyć. Wydaje mi się, że większość butów z przedstawionych wyżej nadaje się jeszcze na jakieś imprezy, stąd właśnie takie bym chciała, ale jak wyjdzie zobaczymy. Jeszcze szukam :D

      Usuń
    2. Moim zdaniem, wydawanie pieniędzy na tak zwany RAZ, jest bezsensowne, dlatego ja strój weselny raczej bym zakupiła właśnie taki, abym mogła go wykorzystać jeszcze kilka razy. Tylko ja nie planuje robić wesela, a ślub jak coś to tylko cywilny. A pieniążki wydać na wyczesane wakacje na Bali, albo podczas rejsu dookoła Chin :)

      Usuń
    3. Dobra opcja :) Ja jednak nie mogłabym sobie odmówić zabawy na własnym weselu :)

      Usuń
  5. Polecam Ci firmę Gatuzo w Otwocku, ja tam będę zamawiać buty, robią na wymiar, jakie tylko sobie wymarzysz (możesz sobie wybrać obcas, materiał, różne pierdółki, kolorowe detale) no i są o połowę tańsze niż w salonach ślubnych (do których oni potem te buty rozwożą na sprzedaż).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://www.google.pl/imgres?start=119&client=firefox-a&hs=VdF&rls=org.mozilla:pl:official&biw=1364&bih=663&tbm=isch&tbnid=BkHcpp2lyzuNeM:&imgrefurl=http://whiteday.pl/pin/cfbc6c5cfb8a3e10fab12aa3512153df&docid=6K9lOuENppDLCM&imgurl=http://whiteday.pl/pics/t/4536.jpg&w=525&h=350&ei=PjOBUYHFMNHb4QTB2IGQCA&zoom=1&ved=1t:3588,r:44,s:100,i:136&iact=rc&dur=268&page=6&tbnh=177&tbnw=270&ndsp=26&tx=93&ty=65

      http://www.google.pl/imgres?start=119&client=firefox-a&hs=VdF&rls=org.mozilla:pl:official&biw=1364&bih=663&tbm=isch&tbnid=sxE-uVXF7ek0hM:&imgrefurl=http://www.galeriazdunskawola.pl/podglad-kolekcji/1-5&docid=nweZKPFCcfeHmM&imgurl=http://www.galeriazdunskawola.pl/files/collectionitem/img_6333a.jpg&w=525&h=350&ei=PjOBUYHFMNHb4QTB2IGQCA&zoom=1&ved=1t:3588,r:43,s:100,i:133&iact=rc&dur=1077&page=6&tbnh=177&tbnw=270&ndsp=26&tx=147&ty=58

      Mnie się bardzo te podobają :)

      Usuń
    2. A trzeba jechać do Otwocka, czy jest to możliwe na jakiejś stronie??

      Usuń
    3. Niestety trzeba, bo tam Ci muszą zmierzyć stopy i musisz sobie wybrać model. Przecież to niedaleko z Warszawy... ;>

      Usuń
    4. A jest gdzieś jakaś strona, żebym mogła zobaczyć jakieś przykładowe modele??

      Usuń
    5. I jak cenowo to wygląda mniej więcej jaki przedział, pewnie się orientujesz.
      Otwock niedaleko, ale jak się nie ma Narzeczonego na co dzień, który mógłby zawieść to jest problem :D

      Usuń
  6. Czytałam, że buty ślubne powinny mieć zakryte palce i pięty. Wierzysz w to? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakby tak było, to nie produkowaliby odkrytych:)
      Rzeczywiście jest taki przesąd, ale nie biorę sobie do serca tych wszystkich rzeczy, bo bym zawrotów głowy dostała :) Stawiam na wygodę, w sierpniu będzie pewnie bardzo ciepło, więc nie chciałabym ugotować w zakrytych butach swoich stóp :)

      Usuń
    2. Ja bym chyba nie ryzykowała. Chyba należę do tej części społeczeństwa, która mówi, że nie wierzy ale na wszelki wypadek wybiera te zakryte buty ;)

      Usuń
    3. Heh, ja na szczęście do tej części nie należę :) Dla mnie musi to być potworna męczarnia tańczyć w upał w zakrytych butach :)

      Usuń
  7. Gdy wchodzę do sklepów i widzę typowo ślubne buty to aż mnie odrzuca, bo są one obrzydliwe. Ale widzę, że Ty trafiłaś na bardzo ładne fasony:) Mnie się podobają 4, 9 i 12:) Wszystkie, które przedstawiłaś są fajne, bo można je wykorzystać ponownie do jakiejś kreacji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też w większości się nie podobają, widziałam pełno z wielkim czubem, zastanawiam się czy ktoś jeszcze w czymś takich chodzi. Fakt faktem, że buty mało co widać, ale nie założę byle jakich. Buty muszą stanowić całość z sukienką. Będę miała skromną, dlatego chciałabym coś "pokombinować" z butami, jakieś cyrkonie, kwiatek jak np. w tych ostatnich <3 Najbardziej ostatnie mi się podobają, ale niestety nie widziałam w żadnym sklepie czy to stacjonarnym czy internetowym. Ale stwierdziłam, że takiego kwiatka można też dokupić i przyczepić jak coś :D

      Usuń
    2. Ja też się właśnie tak zastanawiam, czy są jeszcze osoby, które kupują takie buty.
      Masz zupełną rację, takiego kwiatka możesz dokleić, albo jakoś dopiąć nawet tylko na ten 1 raz. Razem z przyjaciółką mówimy na to tuning ;p

      Usuń
    3. No to być może po-tuninguje :D

      Usuń
  8. jak dla mnie 4 ! chociaż ja na swój ślub planuję nałożyć kolorowe buty!
    co do sukni ślubnych jest ciężko ostatnio też odwiedzałam salony sukien ślubnych i też trafiło na mariaż ! mają świetne suknie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja większość z przedstawionych wyżej bym przygarnęła, nawet te pantofle o których wspomniałaś, jednak mam małą wąską stópkę i źle się czuję w takich butach, spadają mi z nogi :( Muszę mieć jakiś paseczek, coś co by tą stopę trzymało na miejscu. Najbardziej podobają mi się ostatnie buty z kwiatkiem, mają pasek na piętę, który idealnie się u mnie sprawdza i kwiatek, który idealnie by wpasował się do mojej skromnej sukni :)

      Usuń
  9. a będąc w Radomiu odwiedziłaś sklepik na witolda z butami ślubnymi? tam mają fajne fasony i są ślubne. Ja tam kupiłam swoje buty na średniej platformie i balerinki na wszelki wypadek pasujące do sukienki. Przede wszystkim musisz kupić wygodne butki bo spędzisz w nich i przetańczysz całą noc więc nie ma co przesadzać z wysokością bo spod sukienki nikt ich nie bd do końca widział więc przede wszystkim wygoda. :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłam tylko szukać sukni ślubnej. Miałam nadzieję, że uda mi się jakieś upolować np. w Zarze :)

      Usuń
    2. no to polecam tam zobaczyc butki są fajne i nie sa typowo takie słabe ślubne.:) a fajnie ozdobione koronką i różnymi gadżetami :)

      Usuń
  10. No proszę, będziesz wyglądać jak bogini ;)

    OdpowiedzUsuń