poniedziałek, 15 października 2012

Kulinarny tydzień: roladki z piersi kurczaka z szynką parmeńską + kokosanki i muffinki na deser :)

      Tydzień spędzony z Michałem obfitował w wiele wspólnych chwil. Wspólne oglądanie filmów, wspólne przygotowywanie posiłków. Nawet ja mogłam popisać się swoim kulinarnym talentem. Przygotowałam na przywitanie Michała roladki z piersi kurczaka w środku z papryką, serem, musztardą i szynką parmeńską. Do tego fasolka z bułką tartą i ziemniaczki zapiekane z mozzarelą :) Nie miałam wykałaczek, więc musiała zwykła nitka wystarczyć do zawijania roladek  :)) Ale i tak były pyszne.
     Michał był w szoku, bo miały być zwykłe schaboszczaki, a tu zdziwko jak przyjechał :) Ja też sama byłam z siebie zadowolona, bo nie słynę z pysznych obiadków. Zazwyczaj bywa tak, że zawsze coś się nie uda gdy zaczynam działać w kuchni.
   Jak patrzę na zdjęcie po lewej to stwierdzam, że nie wygląda to tak apetycznie jakie w rzeczywistości było. Jednak mogę Wam ręczyć, że oboje byliśmy w szoku i zjedliśmy z wielkim apetytem moje danie :)

 
   
   Naszło mnie również na troszkę słodkości, więc zrobiłam kokosanki i muffinki z bananami i gruszką aby jeszcze bardziej osłodzić Michałowi jego pobyt w Polsce:) Zdjęć kokosanek nie zdążyłam zrobić.

   A foremki to mój nowy nabytek z Ikei, około 15 zł za 6 silikonowych foremek. Muffinki świetnie z nich wychodzą, a same foremki po pieczeniu świetnie się czyści, więc zdecydowanie udana inwestycja. W Ikei zaopatrzyliśmy się też w świąteczne foremki do ciastek i metalowe pojemniki na ciastka, również ze świątecznym akcentem. Tak więc z pewnością przed świętami będę zajmować się wypiekaniem ciasteczek :)

10 komentarzy:

  1. Szkoda, że nie zrobiłaś zdjęć kokosanek. A skąd masz na nie przepis? Ja uwielbiam kokos, więc może i ja bym sobie takie kokosanki zrobiła:)
    Silikonowe foremki to świetna inwestycja:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też uwielbiam kokos, moja słabość przez rafaello, wydaje mi się, że do tych kokosanek jakby coś włożyć do środka byłyby całkiem podobne:)
      Przepis na kokosanki podobnie jak i na muffinki wzięłam z bloga kotlet.tv uwielbiam tego bloga!!:D polecam

      Usuń
    2. Mmmm... Rafaello:) Uwielbiam. Jak dla mnie najlepszy prezent dla mnie z tych wszystkich dostępnych słodkości.
      Z chęcią zaglądnę do tego bloga:)

      Usuń
  2. z tego talerza, to zjadłabym tylko fasolkę szparagową:D
    hih od małego nie lubię ziemniaków i rolad.. :)
    zrobić, zrobię rolady, ale zjeść ich nie zjem :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ziemniaków nie lubisz? nawet takich pieczonych, albo w postaci frytek?:)
      ja nie przepadam za gotowanymi, ale pieczone mniaaami :)

      Usuń
  3. Pyszności:)Wszystko wygląda apetycznie!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Powiem tylko tyle, że jeszcze nie jadłam śniadania. Ostatnio też robiłam muffinki - co prawda takie Gellwe, że wszystko było praktycznie gotowe, ale najlepsze były czekoladowe z bananami *_*

    OdpowiedzUsuń
  5. No no super to wyglada a pewnie jeszcze lepiej smakuje :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Muffinki, to moja specjalność, więc liczę na przepis :-) Rzeczywiście Ieka ma cudowne foremki na świąteczne ciastka. Mnie ujął ten olbrzymi renifer :-) Ikea, w ogóle, jest cudowna.

    OdpowiedzUsuń