Kochani największy problem, który przez ostatnie kilka miesięcy zaprzątał mi głowę wreszcie się rozwiązał. Dzisiaj po godzinie 10 zostałam prze-szczęśliwą panią mgr!! Taka ogromna ulga, taki wielki kamień z serca mi spadł, ścisk w żołądku minął, uśmiech z twarzy nie schodzi - jestem dumna!
Obroniona na 5, jednak przez wzgląd na średnią ok 4,0 na dyplomie ocenę będę miała również DOBRĄ. Ale najważniejsze, że już po wszystkim. Póki co na studia podyplomowe się nie wybieram. Może w przyszłości jeszcze na coś się zdecyduje, ale póki co chce mieć wolne weekendy, chcę bez żadnych wyrzutów sumienia poczytać książkę i marnotrawić czas po pracy! W KOŃCU!
I będę mogła więcej czasu poświęcić blogowi. Mam nadzieję, że się cieszycie!
Moje gratulacje !!! :)
OdpowiedzUsuńa aukcje chętnie zobaczę, może się na coś skuszę? :D
Gratulacje Kochana:) No i cieszę się, że będzie Cię tu więcej:-)
OdpowiedzUsuńHmm no właśnie.. tylko jedno pytanie czy zamierzasz podjąć pracę w swoim zawodzie? Bo większość osób w obecnych czasach robi szkołę dla "tytułu", potem właściwie nie podejmując pracy związanej z własnym kierunkiem, bądź tej pracy nie ma. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOczywiście-nie wyobrażam sobie innej pracy niż praca z dzieciakami :D
Usuńgratuluje!!!:) kurcze, wielka euforia nie?;)
OdpowiedzUsuńGratuluję:) Wiem co to znaczy stres związany z obroną (w prawdzie na razie tylko licencjatu). :) Jeszcze raz gratuluję:)
OdpowiedzUsuńNajszczersze Gratulację! :)
OdpowiedzUsuńhttp://sarenkowa.blogspot.com/
No super. Gdzie dzisiaj nie wchodzę na bloga to pani magister ^^ zazdroszczę. Mi jeszcze 3 semestry zostały. Strasznie mnie mierzi to studiowanie. Ale już w okolicach marca 2014 też zostanę... bezrobotną pania magister :D
OdpowiedzUsuńGratuluję, znam tą ulgę i radość że wkońcu leniuchować mmogę;)
OdpowiedzUsuńrewelacyjnie
OdpowiedzUsuńJa tez sie cieszę że mamy taką zdolna Bencie :) Gratuluję kochana i teraz trzeba to opic :D
OdpowiedzUsuńGratuluję i bardzo sie cieszę:)
OdpowiedzUsuńGratulacje pani magister :*
OdpowiedzUsuńgratuluje i zazdroszcze :)
OdpowiedzUsuńNie pozostaje mi nic innego jak pogratulować i cieszyć się razem z Tobą. :)
OdpowiedzUsuńno oczywiscie ze sie ciesze ;) gratuluje ;*
OdpowiedzUsuńGratulacje Pani Magister:)
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńgratuluję! :)))
OdpowiedzUsuńteraz na pewno przyjemnie będzie się ten czas 'przepuszczało przez place', bez stresu, nerwów i poczucia, że powinno się właśnie robić coś innego :P odpoczywaj! :)
Gratulacje, poncha śliczne
OdpowiedzUsuńgratulacje!! ja wlasnie tworze swoja;p juz prawie finisz!;)
OdpowiedzUsuńgratulacje :)
OdpowiedzUsuńa o czym pisałaś?
Gratuluje, sama jestem również od niedawna nowo upieczonym magistrem :) zapraszam do siebie, a może obserwujemy?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
madamedeluxe.blogspot.com